czwartek, 10 marca 2016

Coś dla Tymka :)

Jakiś czas temu prezentowałam na blogu pierwszą w życiu uszytą maskotkę - dinozaurka. Powstała w oczekiwaniu na siostrzeńca.
Jakiś czas później powstał lewek z piszczałką w łebku.
A co teraz... teraz czas na pieski...
Pierwszy w życiu kocyk wraz z szeleszczącym sensorkiem do kompletu.

Kwadraciki kołderkowe

No to powstały kolejne kołderkowe kwadraciki. Oczywiście nie obyło się bez przygód i dzień przed przekazaniem do Eny, wieczorem kiedy prasowałam zauważyłam że na kwadraciku ze spychaczem pojawiły się czerwone zafarbowania od muliny:( Vanish nie pomógł, ale całe szczęście niezastąpiona Ena dała radę :)))) Jeszcze raz dziękuję :)))

- świnka Peppa dla Mai (kołderka nr 1661)
 

- spychacz dla Bartka (kołderka nr 1665)



- Teena z Winx dla Ali (kołderka nr 1669)

oraz kilka logo w międzyczasie :)