niedziela, 19 maja 2013

Trochę wspomnień... czyli moje pierwsze prace :)

Zaczęło się od haftu krzyżykowego w 2006 r. kiedy to złamałam kręgosłup i zostałam na jakiś czas uziemiona w domu. Pierwsze krzyżyki pokazała mi Ena, której raz jeszcze bardzo dziękuję :) Pierwsze hafciki powędrowały na kołderki za jeden uśmiech.





Ale nie tylko powstały też hafciki do innych celów...


A potem powstały pierwsze podusie, i kolejne jako prezenty dla znajomych
i jako prezent na ślub